Dnia 4 czerwca w sobotę wybraliśmy się dużą grupą po raz kolejny na wycieczkę. Celem naszej podróży był basen i kino. Zbiórka odbyła się o godzinie 8.00 przed szkołą. Na miejsce pojechaliśmy autokarem. Podróż trwała około godzinę. Uradowani wyskoczyliśmy z pojazdu. Potem udaliśmy się do przebieralni, podczas gdy opiekunki załatwiały formalności z obsługą obiektu. Kilka minut później byliśmy już na pływalni. Zaczęła się zabawa. Skakanie do wody, zjeżdżanie ze zjeżdżalni. Nie było czasu na nudę. Zawody, kto szybciej dopłynie do końca basenu. Na basenie był pan ratownik i było wesoło. Wszyscy świetnie się bawili, a także zjeżdżaliśmy z wielkiej zakręconej zjeżdżalni wodnej. Na basenie bardzo się podobało. Całe szaleństwo trwało dwie godziny. Po jej upływie musieliśmy wracać do autokaru. Potem pojechaliśmy coś zjeść, bo byliśmy bardzo głodni. Po posiłku pojechaliśmy w dalszą podróż do Poznania do kina Plaza na film ,,Dedektyw Bruno”. To historia ośmioletniego Oskara, wielkiego fana serialu „Detektyw Bruno”. Chłopiec mieszka w rodzinnym domu dziecka i w dniu urodzin znajduje kopertę, zawierającą wskazówkę prowadzącą do ostatniego, ukrytego przez jego rodziców prezentu. Decyduje się wynająć najlepszego znanego sobie detektywa, by ten pomógł mu rozwiązać zagadkę. Jednak serialowy Bruno to w rzeczywistości Bruno Księski - wypalony, cyniczny i nielubiący dzieci aktor, przeżywający właśnie wielki kryzys wizerunkowy. Zachęcamy do obejrzenia filmu. To był bardzo udany dzień. Pełen atrakcji i radości. Wspólnie ustaliliśmy, że to nie jest nasz ostatni wyjazd. Czekamy do września.

Renata Racz